Akcja „Nakarm kociaka” to wydarzenie, które na stałe związane jest z działalnością Fundacji „Kocia Mama”. W tym roku piotrkowski oddział Fundacji wyjątkowo energicznie przystąpił do działań w ramach tej kampanii. Celem tych działań była zbiórka żywności, żwirku oraz akcesoriów dla naszych  podopiecznych.

Hasło „Nakarm Kociaka” rozbrzmiewało zatem ze wszystkich stron! Do współpracy przyłączyło się szereg instytucji, placówek oświatowych i firm, które udowodniły, że los bezdomnych i chorych kotów nie jest im obojętny. Piotrkowianie mogli przynosić dary dla zwierzaków w najdogodniejsze dla nich miejsca, o dowolnej porze. Działo się tak dlatego, iż sympatyzujące z nami punkty zbiórek udostępniały swoje podwoje przez cały miesiąc -  od 17 lutego do 17 marca tego roku.

Na szczególną uwagę i podziękowania zasługują:
- Biblioteka Miejska wraz z Filiami,
- Przedszkole Samorządowe nr 1,
- Przedszkole Samorządowe nr 26,
- III L.O.,
- Biblioteka Filii Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego,
- Firma „Ares”, producent karmy dla zwierząt domowych.

    Jednocześnie Fundacja Kocia Mama pragnie gorąco podziękować pozostałym uczestnikom akcji: Klubowi Spirala, dzięki któremu mieliśmy możliwość zainaugurowania działań poprzez koncert charytatywny na rzecz Fundacji, Bibliotece Pedagogicznej, Gimnazjom nr 1 i 5, I L.O, S.P. nr 16,  księgarni „U Ewy” oraz kwiaciarni i pracowni „Wyspa Zieleni”.

Najpiękniej i najcudowniej pomagali nam… najmłodsi uczestnicy - wychowankowie przedszkoli! To ich małe – wielkie serca podarowały kotkom najwięcej ciepła i radości w nadchodzących dniach. Dziecko widzi świat takim, jakim on jest. Kiedy boli to boli, kiedy zimno to zimno. Czemu, my, dorośli, tak nie potrafimy? Zwyczajnie, po prostu, kierować się odruchem serca. Dzieci nie trzeba prosić o pomoc. Miejmy to na uwadze, my, ci twardzi i poważni, wiecznie zabiegani, wiecznie z „wielkimi” problemami. Wielkie mrrrrrrrrrau! dla naszych przedszkolaków!

Wyniki zbiórki przeszły nasze oczekiwania! Udało nam się zdobyć, dzięki miłości i poświęceniu ludzi dobrej woli, ponad 110 kg suchej karmy i 144 kg mokrej. Mało tego – dostaliśmy również zabawki dla kociąt, miseczki, obróżkę, a nawet…. wielki worek psiej karmy. Ale nie to jest ważne – ważny był każdy uśmiech, każdy uścisk dłoni, każdy gest, który zbliża nas – ludzi – do siebie i do kotów. 

Dzięki Waszej pomocy uda nam się ocalić przez jakiś czas od głodu wiele kocich istnień. Wiele kotów znów zaufa człowiekowi… W imieniu wszystkich naszych mruczków, małych i dużych – DZIĘKUJEMY!!! Kochamy Was!

Dzięki Wam wiemy, że nie jesteśmy sami!

Wpis: 26.04.2012