Wystawa Bożonarodzeniowa w Szadku.
Święta Bożego Narodzenia...
Magiczny czas.
Czas radości.
Czas pojednania.
Czas, by pomyśleć o bliźnich.
Czas, aby przypomnieć sobie, czym jest człowieczeństwo i do czego Nas zobowiązuje.
Czas, by pamiętać, że każde życie należy szanować.
Tak... właśnie taka atmosfera panowała podczas tego wydarzenia.
Trzeci rok jestem wolontariuszką Fundacji Kocia Mama i jestem z tego dumna. Bardzo chciałam pomagać kotom bezdomnym z Szadku i okolic, a Iza Milińska i dziewczyny z Fundacji uczyły mnie, jakie działania należy podejmować. Początki bywały trudne. Miałam ogromne wsparcie, ale brakowało mi odwagi i pewności siebie.
Czasem myślałam, że nie uda mi się dotrzeć do ludzi i sprawić, by dostrzegli problem bezdomności zwierząt, by chcieli wyciągnąć pomocną dłoń. Byłam jak dziecko we mgle, ale Iza zawsze potrafi wskazać właściwy kierunek i zmiany się dokonują.
Ten rok i ta wystawa jest tego najlepszym dowodem.
Bez stresu przygotowywałyśmy z Olgą rękodzieła na bazarek.
Czekałyśmy na ten dzień, na spotkanie z ludźmi, na rozmowy o kotach, wolontariacie o pomaganiu.
Bo są ludzie, którzy kochają zwierzęta, a świadomość tego, że w Naszym otoczeniu jest ich co raz więcej, raduje Nasze serca.
To był bardzo dobry dzień.
Nasz Fundacyny bazarek cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Wokół nieskończona ilość pomysłów na Świąteczne dekoracje, tradycyjne potrawy wigilijne i wspaniali ludzie.
Ludzie, którzy wiedzą czym jest empatia, którzy szanują i doceniają Naszą pracę.
Wpis: 5.01.2016