Już po raz trzeci zawitaliśmy do jednej z piwnic na ulicy Dmowskiego, nad którą pieczę sprawują pani Natalia i pani Ola.
Mamy nadzieję, że powoli zbliżamy się tu z porządkami ku końcowi.

Tym razem „odłowiliśmy” dwie kotki, które - jak się później okazało - mają odrobinę szczęścia. Każda z nich po sterylizacji dostała szansę na nowe życie. Karmicielki opiekujące się kotami na tym osiedlu znalazły dla nich domy.
Kotki co prawda nie są typowymi domowymi miziakami, ale nowi opiekunowie postanowili dać im szansę na socjalizację. I mimo tego, że mieszkając w piwnicy miały przyzwoitą opiekę, szkoda byłoby nie spróbować, kiedy nadarzyła się taka okazja.

„Kocia Mama” wsparła nowych opiekunów sprzętem na czas socjalizacji i pokryła koszty zabiegów , a karmicielki przygotowały wyprawki na nową drogę życia.

W czasie połowów dzielnie asystował nam piękny biało-czarny kocur pani Natalii, który również jest jednym z uratowanych przez nią piwniczniaków.

Wpis: 15.05.2011