Tika - kiedy doszło do konkretów
Dnia 23 listopada 2010 roku wystosowałam ostateczne pismo do adwokata będącego pełnomocnikiem schroniska Konin w niekończącej się sprawie Tiki.
Postawiłam sprawę jasno: albo przedstawione mi zostaną pisemne dowody na podstawie których ja i moja fundacja jesteśmy dyskryminowane, albo po niezaprzestaniu ataków na mnie, kieruję sprawę do sądu o oszczerstwo i prześladowanie moralne.
Pismo zostało dostarczone i chyba wreszcie zrozumiane, bo do dnia dzisiejszego nie nadeszła odpowiedź ani też nie byłam już w żaden sposób nękana.
Jednak na forum Miau nadal rozsiewane są plotki i pomówienia nie mające odniesienia do rzeczywistości.
Każdej osobie powtarzającej kłamstwa na temat zaistniałej sytuacji zostanie postawiony zarzut o zniesławienie.
Osoby chcące poznać historię Tiki i kontaktu FKM ze schroniskiem Konin zapraszamy na stronę - tam w poszczególnych działach: Wydarzeniach 2010 i Czym żyła KM w latach ubiegłych, wszystko jest opublikowane.
Wpis: 28.03.2011.