Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Święto Pabianic


Rozmowa, jaką odbyłam swego czasu z panią prezydent Pabianic odnośnie wspólnej pracy na rzecz tamtejszych kotów bezdomnych zaowocowała zaproszeniem nas na Dni Pabianic.

Fundacja funkcjonuje w świadomości tamtejszych ludzi już od dłuższego czasu, zabieramy koty do adopcji, pomagamy sterylizować, ale i nam jako fundacji też trzeba w tej pracy pomóc. Nie może być tak, iż ciężar pomocy kotom pabianickim spoczywa tylko na KM.

Podczas Dni, a właściwie dnia, bo my byliśmy zaproszeni na wielki piknik, staraliśmy się przybliżyć pracę, zasady i przede wszystkim nasze wizje odnośnie kociego świata. Żeby pomagać, walczyć z bezdomnością, ale nie ingerować w to środowisko zbyt mocno. Koty powinny spełniać swe kocie misje, bo taki jest sens ich życia - a my ludzie mamy tylko z daleka je chronić i bronić w miarę naszych możliwości.

Jak zwykle było bardzo miło i serdecznie. Mam tę przyjemność i ogromne szczęście, że skupiam dziewczyny o podobnej mentalności i poziomie wrażliwości. Cieszę się, że jesteśmy bardziej elastyczni w podejściu do wolontariatu niż inne organizacje prozwierzęce. Ludzie chętni do działania, chcący pomagać a nie zawsze mogący być tym najbardziej pożądanym domem tymczasowym, u nas w KM odnajdują się rewelacyjnie i nadają tempa pracy fundacji.

Bawiliśmy się bardzo dobrze. Był jak zwykle kiermasz, były konkursy z nagrodami dla dzieci. Konkurs na nietypowe imię kota i krótka prezentacja Fundacji. Teraz to już tylko pozostaje czekać na nowe nabytki wolontariackie z Pabianic.
Przecież wszędzie ludzie kochają koty.