Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Spotkanie z 117 Gromadą Zuchów na Widzewie

  • Paula, Rafał i Ola
    Paula, Rafał i Ola

Kiedy zadzwonił do mnie Rafał i zaczął przedstawiać swój pomysł na realizację nowego przedsięwzięcia, byłam troszeczkę zaskoczona i zdumiona jak to koty i poznane dzięki nim osoby potrafią sprowadzić do mojego domu, a co za tym idzie do Fundacji, ludzi wyjątkowych, nietuzinkowych i przede wszystkim szalenie wrażliwych.
Zbyt zawiła jest historia, w jaki sposób Rafał do mnie trafił, dość, że powiem, iż sprawiły to moje koty fundacyjne.
Pomysł Festiwalu Budowania Mostów pomiędzy harcerzami a wybranymi przez nich organizacjami OPP jest bardzo nowatorski. Każda z Chorągwi Łódzkich wybrała sobie jedną fundację i ma się nią opiekować i pracować na jej rzecz przez cały rok. Za rok na kolejnym Festiwalu będzie podsumowanie wzajemnej współpracy.
W piątek 12 lutego pojechaliśmy z Anią prezesową i Asią - specjalistką od Allegro, no i oczywiście z pomysłodawcą całego Festiwalu - Rafałem na spotkanie z zuchami.

Opiekunkami gromady zuchowej Kierunek Nibylandia są dwie fantastyczne, pełne ciepła i entuzjazmu dziewczyny - Ola i Paula.
Tym razem zbiórka miała inny, odświętny charakter. Poznawaliśmy się wzajemnie, rozmawialiśmy o kotach, o opiece nad nimi, o ich charakterach i o tym jak im pomóc podczas tej ciężkiej zimy. Kocia Mama robiła zuchom zajączki z chust. Bawiliśmy się w zgadywankę, który kot miauczy, dzieciaki malowały rysunki z kotami, śpiewały piosenki i czas bardzo szybko mijał w radosnej i wesołej atmosferze.
Kolejne spotkanie już niebawem, bowiem zaraz przystąpimy do pracy wolontariackiej, ażeby było się czym poszczycić za rok.
A pracy w fundacji jest dużo - dla każdego i w każdym wieku, więc problemu z przyznaniem odpowiednich zadań nie będzie.

Cieszymy się, iż fundacja zaczęła się rozwijać na kolejnej, nowej dla nas płaszczyźnie. Mamy nadzieję, że entuzjazmu i zaangażowania, a przede wszystkim cierpliwości i uporu w dążeniu do celu, zuchy i harcerze z Widzewa mają tak sam dużo jak nasi futrzani podopieczni.