Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Program sterylizacji i kastracji w 2016 r.


Jak co roku o tej porze, Urząd Miasta Łodzi przeprowadził przetarg na usługi kastracji i sterylizacji kotów bytujących na terenie miasta. W tym roku na wśród kryteriów, według których oceniano zgłoszone oferty, uwzględniono obok ceny usługi także jej jakość i komfort rehabilitacyjny, jaki weterynarze oferują futrzanym pacjentom. Cieszy nas bardzo ta zmiana, bowiem od lat starałyśmy się wpłynąć na właściwy sposób traktowania kotów miejskich, apelując o zapewnienie im odpowiedniej opieki pooperacyjnej.
Stanowisko fundacyjne jest tradycyjnie. Jak w latach ubiegłych, przy okazji sterylizacji bądź kastracji, opłacamy zabiegi około operacyjne, takie jak: usunięcie gałki ocznej zniszczonej kocim katarem, korekta połamanego ogona czy też oczyszczenie listwy mlecznej zaatakowanej guzami, co jest efektem zbyt długiego podawania środków antykoncepcyjnych.

Nie zmienia się także nasza zasada postępowania ze ślepymi miotami. Nadal stoimy na stanowisku, że świadoma eutanazja zdrowych miotów nie jest metodą ograniczania populacji, a świadczy o nieudolności adopcyjnej oraz braku szacunku do życia. 
 
Zatem przypominamy opiekunom i karmicielom kotów wolnożyjących: jeśli kotka się okoci, proszę zapewnić opiekę, ciszę, spokój i bezpieczeństwo jej i jej dzieciom. Maluchy po ukończeniu 5-6 tygodnia przyjmę do Fundacji i przygotuję do adopcji według naszych norm, jednocześnie opiekun przekazujący nam koty zobowiązuje się do wysterylizowania kotki-matki. 

W akcji współpracujemy wyłącznie z lecznicami, które honorują i respektują wzajemne ustalenia. 
Od empatii lekarza zależy czy zgłosi do Fundacji konieczność częściowej refundacji dodatkowego zabiegu, który w efekcie poprawi kondycję i formę zdrowotną operowanego zwierzaka. W akcji najważniejszymi osobami są opiekunowie kotów i lekarze przyjmujący je na zabieg. Karmiciel może być nieświadomy możliwości wsparcia ze strony Fundacji i tu bardzo dużą rolę odgrywa właściwa komunikacja lekarza z organizacją.

Podobnie jak w ubiegłym roku, kocury po zabiegu będą przetrzymywane w lecznicy minimum 3 doby, a kotki 7. Czas przebywania kota w lecznicy może zostać skrócony jeśli zgodzi się na to zarówno weterynarz jak i opiekun kota. W pakiecie każdy kot zostanie odrobaczony i w środowisko bytowania wróci wolny od chorób. 
Takie podejście do tematu jest oznaką szacunku dla bezdomniaków. Tym razem mamy możliwość kompleksowego ich zabezpieczenia, co oczywiście ma duży wpływ na kondycję ogólną kotów miejskich.

Myślę, że sugestie, które od lat konsekwentne zgłaszała Fundacja opiniując projekty programu, wreszcie zaczęły być rozpatrywane pozytywnie, urzędnicy dostrzegli zasadność postulatów, które są rezultatem wieloletniej pracy.

Jedno tylko jak zwykle mnie bulwersuje i zastanawia: brak elastyczności w kwestii znaczenia ucha poprzez widoczne nacięcie jego  krawędzi.
Przez kilka lat trwała burzliwa dyskusja dotycząca znaczenia ucha kotom po zabiegach. Fundacja w trosce to te nierokujące socjalizacji przypadki zabiegała o konieczność znaczenia, by zaoszczędzić kotom sytuacji stresujących, jakim jest ich wielokrotne odławianie, transport do lecznicy i  kolejny zabieg. W przypadku kocurów sytuacja jest prosta, widać czy jest kastratem, kotkę trzeba niestety znieczulić i wygolić brzuch aby szukać  śladów zabiegu, w przypadku kiedy operowana była cięciem bocznym należałoby golić i bok. Takich sytuacji można uniknąć poprzez zaznaczenie ucha. Od lat grożono nam sankcjami za bojkot zakazu znaczenia.
Pomijano ważne argumenty: strach i stres dzikiego zwierzaka oraz wydawanie bez sensu pieniądze z budżetu, bowiem nawet zabieg niewykonany kwalifikował się do zapłaty z uwagi na użyte preparaty.  Żadne rzeczowe argumenty nie przemawiały do świadomości urzędników, ale co gorsza także do weterynarzy pracujących w urzędach, którzy nagle podejmowali decyzję zapominając o swoim dorobku zawodowym.
W ubiegłym roku poczyniono maleńki krok, weryfikując nieżyciową decyzję, na wniosek opiekuna bądź organizacji zaznaczano ucho.
W tym roku urzędnicy wydali nakaz znaczenia uszu u każdego kota jaki będzie operowany ramach akcji.
Totalnie błędna decyzja, bowiem nie uważam za stosowne znakowania kotów rokujących socjalizację adopcyjną, a wiemy, że i takie koty trafiają do lecznic w wyniku łapanek. Martwi mnie brak wyobraźni urzędników i instrumentalne traktowanie zwierząt. 
 
 
Obecnie polecamy lecznice, z którymi praca układała się poprawnie w latach poprzednich. Jednak liczba rekomendowanych przez FKM lecznic może wzrosnąć po roboczych spotkaniach z pozostałymi placówkami, które pozwolą nam zapoznać się z ich pracą. 
 
Lecznice rekomendowane przez FKM to:  

Przychodnię dla zwierząt „OAZA”
ul. Józefa 13
tel: 790 66 20 20  
czynne: poniedziałek - piątek 10.00 - 20.00
sobota 10.00 - 14.00
 
Gabinet Weterynaryjny TROP
ul. Strażacka 11
tel. 42 646 07 02
czynne: poniedziałek - piątek 9.00 - 20.00
sobota 9.00 - 13.00; niedziela 10.00 - 12.00
 
Gabinet Weterynaryjny „PEREŁKA”
ul. Narutowicza 107 
tel. 42 678 83 61; 605 435 579 
czynne: poniedziałek- piątek 10.00- 19.00
sobota 10.00-14.00
 
Gabinet Weterynaryjny „FUTRZAK"
ul.Okoniowa 6 (przy banku PKO),
tel 42 230 99 41; 600 087 112; 501 689 654 
 
 
Służymy sprzętem do odłowu dzikich kotów, kontenerami do ich bezpiecznego transportu oraz klatkami kennelowymi, jeśli opiekun sam decyduje się przetrzymać kota po zabiegu.
Kontakt do koordynatorki Ani w sprawie wypożyczania sprzętu: 501 802 816.
 
 
W tym roku karmiciele, którzy w poprzednich latach korzystali z programu wydawania karmy lub z programu sterylizacji kotów wolnożyjących bądź posiadają Legitymację Społecznego Opiekuna Kotów Wolnożyjących na terenie Miasta Łodzi, mogą zgłaszać się bezpośrednio do lecznic, celem umówienia terminu sterylizacji/kastracji.
Aby się upewnić, czy jest się na liście osób uprawnionych do można uprzednio zadzwonić do Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska UMŁ (tel. 42 638 53 73). 
 
Karmiciele, którzy do tej pory nie korzystali z powyższych programów, powinni zgłosić się do Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska UMŁ na ul. Piłsudskiego 100, celem pobrania zlecenia na sterylizację/kastrację kota.
 
Wpis: 29.02.2016