Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Pożegnanie lata - Piknik z Radiem Łódź w Ozorkowie


Ozorków powitał nasz zachmurzonym niebem. Każdy z niepokojem spoglądał w górę, zastanawiając się czy wypogodzi się czy też zacznie padać???
Ale jak widać los nam sprzyja. Zanim zdążyłyśmy przygotować stoisko KM, już świeciło piękne słońce zachęcając ludzi do poobiednich spacerów.

Rozwój i promocja FKM zależą w dużej mierze od wolontariuszy. To oni właśnie swoją postawą, pracą, zaangażowaniem i komunikacją z ludźmi budują nasz wizerunek.

Ania Alergia dołączyła do KM jakoś zimą. Mąż Michał znalazł kilka kociaków bez matki, zabrał do biura i wtedy zaczęli szukać pomocy dla siebie i kociaków.
Ania z uwagi na alergię na kocią sierść nie była w stanie przyjąć małych kocich sierotek do siebie, zaczęli więc pytać wśród znajomych jak się uporać z problemem. I tak oczywiście trafili na FKM. Kociaki znalazły nowe domy, a ja mam parę nad wyraz aktywnych wolontariuszy.
Ponieważ fundacja Annami stoi, Ania otrzymała dla rozpoznania przydomek Alergia. To, że nie może być domem tymczasowym z uwagi na ograniczenia zdrowotne, nie zmienia faktu, iż chcąc pomagać, realizuje się na innych polach.

Cała impreza, jaka odbywała się w Ozorkowie, była całkowicie przygotowana i pilotowana przez Nią właśnie.
Nastąpiło podsumowanie i ogłoszenie wyników konkursu pt. "Wymarzony domek dla kota". Każde dziecko dostało prezent, niezależnie od zajętego miejsca.
Kiermasz cieszył się umiarkowanym zainteresowaniem, ale nie zawsze korzyści finansowe są najważniejsze.
Sądzę, że mieszkańcy Ozorkowa po raz pierwszy mieli okazję poznać wolontariuszy FKM, dowiedzieć się o naszej pracy i działaniu na rzecz kotów bezdomnych. Młoda załoga - Sara i Justyna - dzielnie pomagająca przy obsłudze stoiska, dbała także o reklamę i promocję FKM rozdając materiały informacyjne.
Na pikniku pojawiła się także Kasia z naszego oddziału w Tomaszowie.

Spotkaliśmy naszych przyjaciół z Radia Łódź.
Organizator zapewnił mnóstwo atrakcji przede wszystkim dla dzieci, więc do wieczora słychać było radosne śmiechy i okrzyki.

To był udany dzień.
Jak zwykle u nas miło, rodzinnie i wesoło. Dziękujemy za zaproszenie i mamy nadzieję, że spotkamy się za rok.

 

Wpis: 28.09.2011