Postanowienia noworoczne
Początek każdego roku to czas na wszelkiego rodzaju podsumowania, czyli pracowicie robimy rozmaite analizy, bilanse, statystyki. W Fundacji liczymy koty wydane do adopcji, zliczamy podjęte interwencje, koty kalekie i zabiegi, które refundowała Kocia Mama. Liczby każdego roku są bardzo imponujące, świadczą o systematycznej dobrze zorganizowanej pracy.
Mnogość i różnorodność podejmowanych działań jest możliwa oczywiście dzięki naszym sympatykom, sponsorom i darczyńcom. Jestem ogromnie wdzięczna, że tyle osób obdarza mnie i fundację zaufaniem i chętne włącza się we wszelkie akcje i kampanie.
Teraz jest czas magiczny, jesteśmy na początku drogi nowego roku, jaki on będzie dla nas prywatnie, a jaki dla Fundacji - czas pokaże. Tradycyjnie, oprócz oceny roku ubiegłego, czynimy plany na ten nowy. Niby życie składa się z niespodzianek, ale choć troszkę chcemy nakreślić obszar w jakim chcemy działać.
Nasze pomysły spotykają się z akceptacją i uznaniem. Tym razem nawiązując do szalenie modnych i dających pozytywne efekty postanowień noworocznych chcę zaproponować miłośnikom kotów nową formę wspierania fundacyjnych działań.
Otóż wiemy doskonale, z jakich pobudek uciekamy się do formy zwanej postanowieniem noworocznym. W ten sposób dość komfortowo można dokonać istotnych dla nas zmian w swoim życiu. Postanowienie noworoczne jest formą obietnicy, przysięgi, zobowiązania bądź ślubu, by wprowadzić w życie idee, które są dla nas ważna, ale brakuje nam siły ducha, woli, systematyczności. Jest to forma narzucenia samemu sobie określonych ograniczeń. Każda forma, która w efekcie ma pomóc spełnić nasze marzenia czy też plany jest dobra.
Mam propozycję skierowaną do wszystkich, którzy znają skalę naszych działań, rozmach, skuteczność. Fundacja swym działaniem obejmuje coraz większe obszary kraju, mamy tego wszyscy świadomość. Jednak wszelkie działania statutowe są możliwe dzięki stabilizacji finansowej.
Czy 50 groszy dziennie przeznaczone na pomoc kotom bezdomnym jest dużym obciążeniem finansowym dla budżetu domowego? 50 groszy pomnożone przez 30 dni, daje nam kwotę 15 zł i jest to koszt jednej wizyty kota w lecznicy, podczas której zostaje odrobaczony i oceniony pod względem zdrowotnym.
Jeśli darczyńca zobliguje się do systematycznego wykonywania przesyłania kwoty 15 zł co miesiąc, w skali roku wesprze fundację datkiem wynoszącym 180 zł.
Systematyka jest najważniejsza w działaniu społecznym, dlatego wolontariuszki Kociej Mamy regularnie przyjmują zaproszenia na lekcje edukacyjne, a jedyną zapłatą za nie jest zbiórka karmy i rzeczy przeznaczonych dla naszych kotów. By dbać o kondycję finansową produkujemy rękodzieło, które z powodzeniem sprzedawane jest na fundacyjnych bazarkach.
Opodatkowanie miesięczne jest nowa formą wsparcia, do której gorąco zachęcam osoby nam sprzyjające.
W tytule przelewu wystarczy wpisać: "Darowizna na cele statutowe", a po zakończeniu roku podatkowego biuro księgowe opiekujące się FKM może wystawić zaświadczenie o wysokości przekazanej darowizny.
My w ramach podziękowania wpisujemy darczyńcę w poczet ambasadorów FKM, w prezencie przekazujemy nasz kalendarz.
Wpis: 17.01.2016