Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Piotrkowska ponownie


Dla nas, kocich matek, nie ma niestety czasu wolnego od pracy, nie ma tak potrzebnego relaksu, żeby swobodnie zebrać myśli, poczynić jakieś plany, by zrobić mały bieżący bilans. 
Każda dziewczyna już wie doskonale, że kiedy trafia się szansa promocji i reklamy FKM, trzeba z tej formy koniecznie skorzystać, bo ma to oczywiście ogromne przełożenie na stabilizację i kompleksową kondycję. Mamy świadomość, jak trudno zapewnić pracę jednej organizacji na takim poziomie, na jakim działa FKM, a mając dodatkowo Filie, to już powiem szczerze, jest to nie lada wyczyn.
Nie mogę inaczej traktować obu oddziałów, bo szczycimy się tym właśnie, że cała grupa funkcjonuje w oparciu o takie same prawa. W Łodzi mamy szansę łatwiej pozyskać fundusze na cele statutowe, bo liczba organizowanych kiermaszy i jarmarków jest zwyczajnie większa, co jest  oczywiście typowe dla dużego miasta.
Mając świadomość potrzeb i wydatków, jakie musimy ponosić, nie muszę wolontariuszek zachęcać do aktywności. Każda tu przyszła z potrzeby bycia społeczną, by realizować swoje pasje, a Kocia Mama jest tylko płaszczyzną, która umożliwia i ułatwia takie poczynania.
 
Mimo wiatru i przelotnego deszczu dziewczyny pracowały na kiermaszu i sprzedawały kocie przedmioty, gadżety i nietuzinkowe wyroby. Jest to najłatwiejsza forma pozyskiwania funduszy, bo nie związana z żadnymi opłatami a jednocześnie umożliwia kontakt z sympatykami FKM.
 
Wpis: 23.05.2015