Międzynarodowy Dzień Kota w Galerii Łódzkiej
Tradycyjnie, bo już po raz trzeci, byliśmy obecni w Galerii Łódzkiej na zorganizowanym przez Cat Club Święcie Kotów.
Przykro mi to pisać, ale jesteśmy jedyną organizacją pro-zwierzęcą, która przez lata niezmiennie pielęgnuje te spotkania, mając okazję do prezentacji, promocji i reklamy naszych działań.
Jakoś tak dziwnie się stało, że innym działaczom pro-kocim nie zależy na bezpośrednim kontakcie z ludźmi, który moim zdaniem jest najlepszą formą komunikacji z opiekunami bezdomnych futrzaków.
Społeczność łódzkich kociarzy już się przyzwyczaiła, że w tym dniu można się z nami spotkać , porozmawiać, zasięgnąć porad a także podzielić się problemami.
Kiermasz, kocie konkursy i prezentacja FKM to jak zawsze stały punkt w programie układanym przez organizatorów.
Coraz więcej ludzi z uwagą śledzi poczynania FKM nie tylko na kocim polu, dopytują o inne płaszczyzny aktywności i formy wsparcia mające na celu usprawnić nasze działania.
Miłe jest to bardzo i budujące zarazem.
Cieszy mnie sympatia, z jaką odnoszą się do nas ludzie. Dzięki zaufaniu, jakim nas obdarzają, mamy coraz większe możliwości pomocy bezdomnym kotom, a także polepsza to znacznie nasze relacje ze społeczeństwem. Wiedza o kocich obyczajach, łamanie stereotypów oraz pozytywna edukacja na każdym kroku powodują, że mimowolnie stałyśmy się autorytetem do którego odwołuje się coraz liczniejsza grupa ludzi.
Rozsądek, umiar, rzeczowa ocena problemów z jakim przychodzi się nam mierzyć wzbudza coraz większe uznanie, mimo faktu, iż FKM jest najmłodszą, zarówno pod względem wieku wolontariuszy, jak i czasu istnienia, fundacją w Łodzi.
Młode osoby podejmujące wraz z nami pracę społeczną, szybko się uczą. Brak czasu wynikający z ogromu zajęć, powoduje, że muszą się wykazywać elastycznością, umiejętnością dostosowania się do niecodziennych sytuacji.
Ten Dzień Kota przebiegł bez większych rewelacji, kiermasz był sprawnie obsługiwany, konkursy i zabawy z dziećmi również nie sprawiły nam żadnych kłopotów. Było dużo znajomych, przyjaciół, gości z gratulacjami i prezentami. Za wszystkie ciepłe słowa serdecznie dziękujemy.
Pracowicie, ale owocnie.
Bardzo dziękuję pani prezes Cat Clubu za przyjaźń i sympatię jaką otacza FKM. Jej wsparcie jest dla nas ogromną pomocą, tym bardziej, że cieszymy się nim od momentu powstania FKM.
Wpis: 11.03.2012