Dzięki uprzejmości Organizatorów XII Międzynarodowych Targów Zoologicznych PET FAIR, które odbędą się w Łodzi w dniach 20 – 22 maja 2011 roku "Kocia Mama" będzie mogła uczestniczyć w tej najstarszej i największej imprezie branżowej w Polsce!
Spotykają się na niej profesjonaliści, hodowcy oraz miłośnicy i właściciele zwierząt. A jako że niemalże dwie trzecie Polaków ma zwierzęta towarzyszące, każda edycja Targów PET FAIR wywołuje wielkie zainteresowanie. Ich organizatorem są Międzynarodowe Targi Łódzkie. Targom patronują najpopularniejsze magazyny poświęcone tej tematyce, zarówno polskie jak i europejskie: PETS International, PET MARKET, Magazyn Akwarium, Nasze Akwarium, Kocie Sprawy, Mój Pies, a także portal discusforum.pl.
Zaproszenie na tak prestiżowe wydarzenie jest dla nas dowodem na to, że Fundacja od samego początku podąża dobrą drogą. Chociaż jako pasjonaci działamy już wiele lat, jesteśmy stosunkowo młodą fundacją, tym bardziej jest to dla nas wyróżnienie.

Targom towarzyszyć będą liczne wystawy zwierząt rasowych: myszy, świnek morskich, szczurów oraz psów.

Zapraszamy na profil targów na portalu Facebook.com gdzie pojawiać się będą najświeższe informacje.

---

Udział w imprezach trwających kilka dni ma swoje plusy. Można promować fundację wśród szerszego grona odwiedzających a zarazem biorących w nich osób. Zawsze jest tylko jeden problem, który spędza mi sen z powiek - logistyka. Z uwagi na fakt, iż dziewczyny uczą się, pracują i wychowują małe dzieci, zgranie wszystkich dyżurów czasami do ostatniej chwili jest modyfikowane, aż okazuje się, że pomimo nerwów i niepokojów wszystko pięknie działa, super się zazębia, jedne schodzą ze stoiska, drugie przychodzą i machina pracuje.
Tak było i tym razem.

W czwartkowe popołudnie Krysia, Kamila, Asia, Ania, Ania prezesowa z najmłodszą czynną wolontariuszką Małgosią pomagały mi w aranżacji naszego kociego kramu. Dzięki uprzejmości organizatorów Targów zwolnieni byliśmy od opłat. Zaproszono nas do wzięcia udziału w ramach pomocy i promocji FKM. Kolejne osoby doceniające nasze osiągnięcia i widzące efekty pracy.
Piątek, sobota, niedziela w sumie przebiegły bardzo pozytywnie - dużo odwiedzających stoisko ludzi, chętnie kupowano nasze kocie gadżety doceniając artystyczne zdolności wolontariuszek.
Nawiązaliśmy kontakty z producentami karm i żwirku z całej Polski. Jakie będą efekty i plony udziału w wystawie nie wiemy, ale ważny jest fakt, iż poznaliśmy nowych ludzi, otworzyły się kolejne możliwości wsparcia dla naszego działania. Żeby się rozwijać musimy być kreatywne i brać udział w takich imprezach, bo oprócz korzyści materialnych są także profity wynikające z bezpośrednich spotkań i rozmów, a nawiązane kontakty nie wiadomo, kiedy mogą się przydać i czemu przysłużyć w życiu.
Najważniejsze jest zawsze, żeby informować o nowatorskim sposobie pracy i zarządzania FKM, o naszych dokonaniach, posiadanym sprzęcie - to ludzi najbardziej zaciekawia i zadziwia: jak tyle osób, w tym przeważnie kobiet, może tak fantastycznie pracować, wspierać się, uzupełniać i na dodatek przyjaźnić. Udało się stworzyć nam coś co jak się okazuje jest ewenementem w skali organizacji prozwierzęcych, mamy swój świat i starannie bronimy go i chronimy przed intruzami, których boli skuteczność i kompetencja FKM.
Dziewczyny także były zadowolone z udziału w Targach, byli wystawcy nie tylko koci i psi, ale także akwaryści, hodowcy gadów i płazów, producenci zabawek i gadżetów dla domowych pupili. Serdecznie dziękujemy organizatorom za możliwość udziału w Targach, było to dla nas nowe, miłe doświadczenie.