Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Magia liczb

 

Czasem nasze zachowanie jest na prawdę dziwne. Poprzednia eskapada do Filii była tak nieudana, że cień obawy i niepewności padł na dziewczyny, które tym razem stanowiły ekipę szkoleniową. Najpierw zrezygnowałam ja z uwagi na pilne zajęcia w firmie, potem wykruszyła się prezesowa Anna, bo Małgosia się pochorowała.
Finalnie pojechały we trzy: Olga, Magda i Renata plus koty. Dobry skład, mocna i zgrana ekipa.
Na miejscu miała dołączyć lokalna gromada, więc byłyśmy pewne, że damy radę.
 
Ale to był 13 marca! Niby mało kto wierzy w magię liczb, ale większe cuda już widziałyśmy w FKM, więc zaklinanie powodzenia też czasem ma sens.
Renata pocieszała wszystkich: Jest czwartek, choć 13, ale przedszkole ma numer 7 - będzie dobrze!
Obie liczby przynoszą szczęście!
 
Dziewczyny popatrzyły na tę naszą fundacyjną pociechę, jedną wielką optymistkę, która zabiega o innych, pomagając, radząc, troszcząc się o wszystkich nieustannie, i pokiwały głowami z pobłażaniem myśląc: no tak, dla Renatki nawet złamana noga oznacza szczęście!
Ta dziewczyna chyba nie umie zrobić nikomu przykrości. Jest w Kociej Mamie niespełna rok, a wszyscy już ją kochają jakby była z nami od dawna. Wszędzie jej pełno, ale tak bardzo pozytywnie, że całe zmieszanie, które czyni, przynosi dobrze stymulujące efekty.
Jest niezwykle społeczna, pracowita i wrażliwa. Raz na nią nafurczałam, a wyrzuty sumienia miałam kilka tygodni, tak bardzo mnie zabolało, że nie umiałam opanować emocji.
 

No i sprawdziło się zaklinanie Renaty. Zajęcia tego dnia przebiegły wyjątkowo świetnie. Pracowały dwa zespoły, dzieci były niezwykle grzeczne, koty czasem kaprysiły, ale mają do tego prawo, w końcu nie muszą się godzić za każdym razem na wolontariat.

Cóż można chcieć więcej? 

Była kawa i smakowite ciasto, zgromadzono też dużo jedzenia dla kotów w prezencie.

Dziewczyny wróciły zadowolone i opowiadały mi z przejęciem, jak to dziś przyjemnie im się pracowało.

 

Czy to rezultat 13? Czy modłów, które wygłaszała szamanka Renatka?

W sumie, czy to ważne?

Spędziły razem radosny dzień, przywiozły całe auto wsparcia i uśmiech zadowolenia ozdabiał im buzie. Jak na jeden dzień piękny wynik!

 

Wpis: 16.03.2014