Poznaję przez lata różne dziewczyny i nigdy tak do końca nie wiem czym zaowocuje nasza znajomość czy przyjaźń. Gdzieś tam na płaszczyznach naszych kontaktów,pamiętamy o swoim istnieniu.
Małgosia fotografka z prawdziwego zdarzenia jest wraz z Dorotą założycielką Stowarzyszenia Sztuka Dobrego Życia. Jak na te czasy skierowane na szybkie zarabianie pieniędzy, wyścig mający na celu dogonienie standardu narzucanego przez telenowele, nauczanie jak dobrze żyć jest zaiste dziwne i trochę nie na czasie. Renesans kobiecości--takie motto towarzyszy ich działaniu.
Organizują różne warsztaty i spotkania mające na celu pokazanie, że bycie kobietą wcale nie pomniejsza naszej rangi ani w życiu zawodowym ani towarzyskim. Jakoś tak się dziwnie porobiło,że zapominamy albo wstydzimy się bycia kobietą.
Reklamy jakie towarzyszą nam codziennie a jesteśmy ich świadomi, bo atakują nas nieustannie, namawiając do zakupu czegokolwiek, są najgorszym wrogiem przeciętnej kobiety. Auto, krem do rąk nawet wiertło czy super komputer reklamowany jest przez niewiarygodnie zjawiskową modelkę z poprawioną komputerowo figurą i zębami. Nie każda kobieta umie się pogodzić ze swoim wyglądem, z mijającym czasem i właśnie takie projekty organizowane przez Małgosię i Dorotę, mają na celu dowartościowanie, pokazanie piękna każdej kobiety i pomagają w samoakceptacji.
W piątek w ramach cyklu Kino Polonia w rękach kobiet, odbyło się kolejne spotkanie.
Tym razem,dzięki uprzejmości właścicielek z Szyfoniery, 12 modelek prezentowało damską bieliznę.
Jak zwykle nie było żadnego kryterium udziału - wiek i wygląd nie miał znaczenia. Liczyła się aktywność zawodowa i społeczna.Naszą fundację reprezentowały trzy modelki Iza ,Karolina i Natalia.
To kobiety aktywne zdaniem Małgosi mają dawać przykład i zmieniać utarte stereotypy. Kobieta mimo pracy, zabiegania i ogromu obowiązków, musi mieć poczucie własnej wartości i nie godzić się na byle jakość.
Stanowczość i kompetentność w pracy nie oznacza, że mamy ubierać się jak własne babcie.
Zabawa była świetna.
Modelki miały zapewnioną obsługę fryzjera i wizażystek.
Po pokazie zaproszono gości na film,a po nim serwowane były drinki i była degustacja ciastek dietetycznych.
Po raz kolejny byłyśmy uczestniczkami niecodziennej zabawy a także poznałyśmy inne ciekawe i bardzo aktywne kobiety.
Sądzę,że to tylko kwestia czasu aż dziewczyny ze stowarzyszenia wpadną na jakiś szalony pomysł i znowu kino Polonia będzie miało okazję gościć aktywne kobiety.

Wpis: 31.03.2011