Krysia
Krysia ma 12 tygodni. Koteczka przyjechała do nas wraz ze swym rodzeństwem, kiedy była jeszcze kocim niemowlęciem. Niestety była bardzo ciężko chora na koci katar i chlamydiozę.
Mimo leczenia i troski, po chorobie pozostały jej poważne uszkodzenia oczu. Koteczka widzi ale słabo i dlatego nie może być kotem wychodzącym (nawet do ogrodu). Osłabiony wzrok nie przeszkadza jej w wesołych zabawach i codziennym funkcjonowaniu.
Koteczka jest łagodna, nadaje się do domu, gdzie są dzieci lub osoby starsze.
Krysia jest czyściutka i korzysta z kuwety.
Wpis: 26.11.2009
Mimo intensywnego leczenia i troskliwej opieki Marty i wetów z "Żyrafy", Krysi pękła gałka oczna i musiała być natychmiast operowana. Mamy więc kolejną kocią bidę z 1 oczkiem...
Wpis: 2.12.2009
Na Śląsk pojechała nasza Krysia z "Trudnych adopcji". Marta z trudem podjęła decyzję o powierzeniu kota nowym opiekunom, ale ujęli oni ją tym, iż bez wahania przyjechali sami po kotkę a na domiar wszystkiego zabrali ze sobą swego kota - głuchego kocura o dwukolorowych oczach, który od pierwszej chwili zaakceptował obecność Krysi.