Poproszono Filię FKM o pomoc w znalezieniu domu dla bezdomnej, małej koteczki, wyrzuconej w Szadku przy osiedlu blokowym.

Mała to wcale nie znaczy, że bardzo młodziutka. Kotka może mieć ok. 2-3 lat, ale jej wielkość odpowiada 7 miesięcznemu kociakowi, taka to właśnie Kruszynka.  Drobniutka, choć okrąglutka  i zupełnie oswojona.  Jestem pewna, że to domowe kocię, od początku wychowane przez człowieka. Kotka ma pełne zaufanie do człowieka, w każdej sytuacji. Nawet wizyta u weta nie była dla niej stresująca, tylko spoglądała na mnie kontrolując czy jestem i jej nie porzucę. To wyjątkowe stworzenie, jestem pełna podziwu dla jej zachowania i dobrych manier w domu.

Wciąż zachodzę w głowę, jak można wyrzucić takiego anioła?

 

Zapewniliśmy Kruszynce pełen zakres opieki medycznej, sterylizację, wszystko udokumentowane w książeczce zdrowia, a w ciągu trzech dni od zamieszczenia ogłoszeń przez nasze wolontariuszki,  już zgłosili się pierwsi kandydaci na rodzinę adopcyjną. Dziś Kruszynka mieszka w okolicy Zgierza i cieszy swoją rodzinę pięknym mruczeniem.

 

Wpis: 9.02.2015