KotoMan 2014 – Piotr Wojtania
Fundacja Kocia Mama zorganizowała w tym roku drugą edycję gali o nazwie KotoMania. Impreza ta przeznaczona jest nie tylko dla miłośników kotów czy przyjaciół Fundacji. To, co wyróżnia nas spośród setek tego typu organizacji pro zwierzęcych, to niezwykła zdolność do zjednywania sobie sympatii i przychylności wszystkich ludzi bez względu na ich pochodzenie, wiek, status społeczny czy wyznanie.
Oczywistym jest, że podczas gali motywem przewodnim jest kot we wszelkich możliwych odsłonach, ale najważniejsza dla nas jest bliskość ludzi z nami związanych, ich ciepło, serdeczność, wsparcie, ich dobre samopoczucie i możliwość spędzenia wspólnie miłych chwil podczas dyskusji i dobrej zabawy.
Gala to również forma prezentacji naszej pracy i osiągnięć oraz zaznajomienie szerokiej publiczności z ludźmi fundacji: Szefową, Zarządem, wolontariuszami i wolontariuszkami, lecznicami, domami tymczasowymi. Ludzie mają prawo wiedzieć, kto im pomaga i jak wygląda nasz codzienny trud, poświęcenie, ale też i radość, którą daje pomoc bezdomnym kociakom. Nie funkcjonujemy tylko na papierze, jesteśmy ludźmi z krwi i kości.
Niezwykle miłym akcentem gali jest prezentacja nominacji do tytułu KotoMana Roku i wybór tej osoby poprzez głosowanie. Kandydaci to tego zacnego miana są rekrutowani z różnych miejscowości i różnych środowisk – politycy, przyjaciele Fundacji, lekarze weterynarii, osoby prywatne, lokalne media.
Dlatego ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich wolontariuszy z Piotrkowa był wybór naszego lekarza weterynarii – Piotra Wojtani – na KotoMana roku 2014! Obok tylu wspaniałych nazwisk, wielkich osobistości, znanych twarzy – nasz lekarz! Zaskoczenie było tym większe, ponieważ wybory odbywały się w Łodzi, wśród łódzkiej publiczności i wydawało nam się, że weterynarz z Piotrkowa nie przykuje niczyjej uwagi. Piotrkowscy wolontariusze wpadli w radosne uniesienie na wieść o tym wyróżnieniu, a ja – jako szefowa filii – z dumą i niedowierzaniem odebrałam w imieniu pana Wojtani pamiątkowy dyplom i prześliczną statuetkę – Kocicę.
Jako że nasz ukochany lekarz jest zbyt skromny, by mówić o sobie, mnie przypadł w udziale zaszczyt napisania kilku słów o jego działalności na terenie Piotrkowa w imieniu Fundacji.
Z przychodnią weterynaryjną pana Piotra współpracujemy niemalże od początku istnienia filii na terenie Piotrkowa. Osobiście nalegałam na tę współpracę, znając renomę i profesjonalizm Wojtani. Na terenie miasta jest znanym, szanowanym i cenionym specjalistą chorób zwierząt. Ma ogromne doświadczenie i dorobek zawodowy, wciąż rozwija swoje umiejętności, wzbogaca swoją przychodnię o profesjonalny sprzęt i najnowsze zdobycze farmakologii. Ogromnym atutem naszego lekarza jest fakt, że kocha swoją pracę, jest miłośnikiem zwierząt i lekarzem z powołania. Nigdy nie odmówił nam pomocy, zawsze jest dostępny i otwiera dla nas gabinet o każdej porze dnia i nocy, nawet w święta.
Nasza współpraca zaowocowała uratowaniem zdrowia i życia wielu kotów i kociąt. Pan Piotr jest bezbłędnym chirurgiem, ma intuicję, która pozwala mu szybko i skutecznie działać w trudnych przypadkach. Jest to szczególnie ważne, kiedy chodzi o leczenie i sterylizację kotów dzikich i wolno żyjących, które są trudnymi i często agresywnymi pacjentami.
Zarówno ja jak i wszyscy wolontariusze wiele się uczymy od pana Wojtani, ponieważ z pasją opowiada o licznych przypadkach, zawsze tłumaczy zjawiska zachodzące w kocim organizmie, chętnie służy radą i wsparciem. Jest po prostu niezawodny i nieoceniony! Zaraża swoją miłością do zwierząt.
Dlatego już całkiem nieskromnie dodam, że tytuł KotoMana 2014 jest tytułem w pełni zasłużonym.
Wpis: 24.04.2014