Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Koncertowe atrakcje

 

Chyba największą atrakcją całego Koncertu będzie wybór Kotomana Roku 2013, dokonają tego zgromadzeni tego dnia goście. Zwycięzca otrzyma statuetkę wykonaną przez wolontariuszkę Martę Januszewicz.
Jest to kocica, symbol wszystkich kobiet działających w Fundacji Kocia Mama. Wiadomo, każda jest cudowna i wyjątkowa z uwagi na pracę, jaką wykonuje społecznie, ale i na oddanie z jakim to robi.

Jest 10 nominacji, kandydatury są wytypowane przeze mnie - szefową Fundacji. Wybierając je miałam bardzo trudne zadanie, ale kierowałam się jak zwykle swoim kocim instynktem.
Zacznę od uzasadnienia dlaczego akurat takie są moje propozycje.
Jak wszyscy wiemy, Fundacja ma już, a może dopiero 5 lat. Jednak ja opiekuję się kotami znacznie dłużej, korzystałam z pomocy i rad wielu osób, które pomagały mi niezależnie od okoliczności, kondycji zarówno mojej, jak i opinii publicznej. Wiadomo, że jako osoba bardzo niezależna i mająca określone wizje na pracę Fundacji czy też wcześniej prowadzonej przeze mnie grupy, niekiedy podejmowałam decyzje dla mnie oczywiste, u innych zaś wzbudzające mieszane odczucia.
Osoby nominowane do tytułu Kotomana Roku 2013 łączy jedno - każda z nich miała ogromy wpływ na moją działalność społeczną poprzez kierowanie mojej pracy na nowe tory, doradztwo, szczególnie w kwestiach prawnych, lub poświęcenie czasu na ciepłą rozmowę, kiedy sądziłam, że cały świat spadł na moją głowę, a na barkach czułam ciężar odpowiedzialności za Fundację i bałam się, że sama nie udźwignę tego jarzma, że się poddam, że się rozkleję jak małe dziecko. Wtedy byli zawsze pod ręką porządkując moje emocje i oddalając wszelkie wątpliwości.
Za to właśnie jestem im wdzięczna - że nigdy nie zwątpili we mnie, byli, jak to się mówi szumnie: na dobre i na złe, bo są takie chwile w życiu każdego, kiedy za takie oparcie właśnie oddałoby się wszystko. Fundacja była wówczas nieznana, zaczynała pracę, ja byłam zaś mocna i bogata wiarą jaką mieli dla mnie, akceptowali mnie całkowicie, pomagając, czuwając, dając mi swoją przyjaźń!
 

Wpis: 2.03.2013