Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Kolejne urodziny Centerka


Poznaliśmy się lat temu kilka. Nikt nie planował tej sympatii, zwyczajnie stało się. Organizacje Kocia Mama i Centerko znajdują płaszczyzny wspólnych działań . Nie szukamy kontaktu na siłę, jest on naturalny i wynika z profilu, zakresu pracy no i oczywiście kompetencji.
 
Go Pomost -  formacja taneczna, która jest jedną z form uaktywniania, od lat jest obecna na corocznej Gali naszych urodzinach zwanych KotoManią.
Mania - słowo niektórym kojarzy się negatywnie, jednak jak zwykle to w życiu bywa i maniacy są czasem niezwykle potrzebni, bo tylko oni, dzięki pokładom niesamowitej energii, potencjału pozytywnych myśli i przekonań są zdolni motywować innych do działania. Jestem świadoma skali trudności, kłopotów i ograniczeń, na jakie w swej pracy napotyka lider, człowiek najważniejszy w Centerku, Mariusz. Wiem, że ma zespół zaufanych współpracowników, którzy tworzą bardzo sprawnie pracują ekipę, jednak ciężar największy czyli odpowiedzialność za całokształt podejmowanych inicjatyw przypada wyłącznie jemu.

Kiedy przeważnie odnosi się sukcesy, łatwo prowadzić każdą grupę. Talentem niezwykłym jest motywowanie do aktywności, gdy napotyka się trudności bądź ograniczenie wynikające z przyczyn od nas niezależnych, mam na myśli chorobę i inne przykre zdarzenia losowe. Praca społeczna, promocja wolontariatu, uczenie innych akceptacji i tolerancji. Forma w jakiej to czyni Mariusz godna jest uznania i ogromnego szacunku. Nie jest to laurka pochwalana z okazji 8 urodzin Centerka. Jest to moja prywatna opinia o człowieku, którego działanie obserwuję na przestrzeni długiego czasu.
Tym bardziej doceniam robotę, którą robi. Promuje terapię wykorzystując przeróżne formy aktywności zrzeszonych wolontariuszy, ale i co jest niezwykle cenne, a zarazem niebanalne, podnoszenie umiejętności i kwalifikacji poprzez udział w kursach, szkoleniach, warsztatach. 
Centerko pomaga odnaleźć przestrzeń, dzięki której człowiek czuje się spełniony, radosny, potrzebny innym, ale nabiera też pewności siebie i dystansu, szczególnie do ograniczeń, na które nie ma wpływu.
 
Impreza była bardzo kameralna, rodzinna, przygotowana przez wolontariuszy z wielkim zaangażowaniem. Delegacja Kociej  Mamy oczywiście przybyła tradycyjnie gratulując, życząc sukcesów, zapewniając o naszej sympatii. Dorota miała szczęście, bo w loterii fantowej wylosowała piłkę, którą oczywiście podaruje swoim podopiecznym w przedszkolu, w  którym pracuje.
Powodzenia, tylko sukcesów, mało trosk i zmartwień dla Centerka od całej naszej Fundacji.
 
Wpis: 12.04.2016