Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Kola - Kolinka


Kolinka ma ok. 5 miesięcy. Urodziła się z bardzo dużą przepukliną, która została usunięta na koszt fundacji. Miała też na oczach duże zaćmy, które częściowo zeszły, choć bielma mimo wszystko nadal widać. Wzrok mimo choroby jest bardzo wyostrzony. Czasami też trudno oddycha, ale nie jest to związane z żadną chorobą, ale z polipem umiejscowionym w górnym odcinku jej dróg oddechowych. Kotce nie przeszkadza to absolutnie w normalnym funkcjonowaniu, istnieje nawet możliwość, że polip przestanie dawać o sobie znać po dorośnięciu kotki.

Kotka jest miziakiem i lubi, a nawet kocha, towarzystwo człowieka. W nocy śpi w łóżku, a w dzień chodzi za mną jak mały cień.
Po prostu jest urocza i kochana. Warto i ją pokochać. Osoba, która zaadoptuje kotkę powinna się jednak spodziewać, że Kolinka będzie wymagała późniejszej opieki medycznej i większej uwagi niż kot zdrowy. To jest wybór, który należy podjąć świadomie i z pełną odpowiedzialnością.
Kotka ma książeczkę i wszystkie badania, jakie fundacja mogła jej zapewnić.


Wpis: 31.10.2009

 



Kolinka ma teraz ok. 7 miesięcy i jest już wysterylizowana.

 

Wpis: 8.1.2010

 



Nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie się nam pożegnać z kotem.
Kotka była wyjątkowo pro ludzka, miła, radosna i dobra, jednakże po sterylizacji zaczęło coś się dziać i to nie pod względem chirurgicznym. Operacja przebiegła bardzo dobrze, nie wiadomo z jakiej przyczyny nastąpiły zmiany w pracy jelit. Być może śmierć już na nią czekała, ale tego nie dowiemy się już nigdy.

Boli nas ta śmierć bardzo, ale nie wiemy czemu jesteśmy czasem tak doświadczane. Znajdujemy chore, opuszczone, podnosimy, walczymy a nieraz przegrywamy - i z kim mamy się wtedy kłócić?? z Panem Bogiem?

 

Wpis: 11.1.2010