Bezdomny kotek czeka na swój prawdziwy dom. Pełen miłości i ciepła. Tak bardzo tego potrzebuje.

Kotek już praktycznie umierał, nie dawał żadnych oznak życia. Wygłodzony maksymalnie, znaleziony w zbrylonym, lodowatym śniegu.

Umierał... jednak dostał wielką szansę. Ma wielką wolę życia. Jego zachowanie i wygląd świadczą o smutnych i ciężkich doświadczeniach kociego losu. Nie do końca ma ufność do człowieka. Jest smutny, wystraszony.
Jest wykastrowany, korzysta z kuwety. Nie ma kawałka ogonka. Ja nazywam go Kocinek. Nazywany był też Kusy. Kot ma ok. 5 lat.
Tak bardzo potrzebuje kogoś, kto okaże mu prawdziwą dobroć, wyrozumiałość i kochające serce. Kogoś, kto jest odpowiedzialny i w jakikolwiek sposób nie zrobi mu już krzywdy. On bardzo tego potrzebuje. Najwyższy czas zmienić los tego zwierzątka, które tak bardzo potrzebuje ludzkiej troski i ciepła rodzinnego domu. Jeśli potrafisz kochać, chcesz dać z siebie coś najbardziej istotnego - miłość, na którą kotek czeka-zadzwoń.

Wpis: 23.02.2014

Kocinek, mimo mimo troskliwej opieki, odszedł za Tęczowy Most.

Wpis: 6.03.2014