Kiermasz książek w Southwestern BPS Poland
.JPG)
.jpg)
To są opowieści z cyklu każdy myśli jak pomóc Fundacji Kocia Mama.
Jak to się dzieje ktoś spyta? a zupełnie zwyczajnie. Wszystko zaczyna się bowiem od kotów, moich wolontariuszek no i adopcji.
Każdą nową osobę, która dołącza do fundacji, na pierwszym spotkaniu zapoznaję z naszym credo, to znaczy informuję jakie są najważniejsze cele ale i na co może liczyć i czego się spodziewać będąc z nami.
Fundacja jest już znana, więc skoro w danym środowisku pojawia się osoba związana z naszą organizacją, zaraz pojawiają się kocie tematy, problemy, prośby.
Jest to prawidłowa reakcja, dlatego kiedy Krysia zaczęła opowiadać o tym co dzieje się w kocio maminym środowisku, jak działamy ale i co istotne skąd pozyskujemy fundusze, ludzie zaczęli rozumieć skalę i rozmach działalności.
Potem już standardowo Ida adoptowała od nas kotka, rozmowy z Krysią, wizyta u wolontariuszki, tylko utwierdziły ją w przekonaniu, że warto nam pomagać i stąd pomysł na zorganizowanie kiermaszu. Pieniądze jakie zostały zgromadzone zostały przekazane na cele statutowe czyli pomogą leczyć kocie nieszczęścia.
Dla mnie ta inicjatywa jest bardzo miłą formą wsparcia ale także oznacza, ze przy okazji adopcji bądź też prywatnych spotkań, moje dziewczyny mimo woli, przy okazji czynią bardzo dobrą reklamę fundacji.
Wpis: 31.05.2013