Serdecznie zapraszamy do zaprzyjaźnionej szkoły w Ozorkowie, która jest jedną z wielu promujących działalność FKM na swoim terenie. Z radością przyjęliśmy zaproszenie na Festyn, będzie to okazja do zaprezentowania FKM na różnych płaszczyznach.
Zapraszamy naszych przyjaciół, sympatyków i znajomych.

Wpis: 21.05.2012

Co bym nie napisała na temat naszych spotkań z dziećmi, młodzieżą, dyrekcją i całym gronem pedagogicznym oraz personelem administracyjnym pracującym w szkole w Ozorkowie, to i tak nie odda to atmosfery oraz relacji jakie panują między wymienionymi a wolontariuszkami FKM.

Ta szkoła to nasza szkoła!!!!!!!

Spotkania zawsze mają taki sam charakter: czujemy się jak wyjątkowe osoby, choć tak naprawdę nie z wielkich czynów składa się nasza praca.
Sądzę, że to dzięki pani Joli, która wspiera całym sercem działania FKM,  tak się po trosze dzieje.
Dla nas jest to bardzo miłe, dodające siły do pracy, do kolejnych interwencji.
Pochwały nie każdego psują.

Dla nas pobyt w szkole ozorkowskiej zawsze działa pozytywnie. Rozmawiamy już nie tylko o sprawach fundacyjnych. Jesteśmy na tyle zaprzyjaźnione, że pani Jola dopytuje o losy poszczególnych wolontariuszek: która wróciła po macieżyńskim urlopie do pracy, kiedy pojawi się razem z nami, jak wychowują się nasze maluchy fundacyjne, opowiada o swoich problemach.
Zawsze jest bardzo miło i serdecznie, wymieniamy uwagi, spostrzeżenia,  snujemy plany odnośnie następnych wspólnych zajęć.
Łączą nas nie tylko lekcje edukacyjne FKM, pomoc szkoły w gromadzeniu funduszy czy zbiórki karmy. Pani Jola świetnie się odnajduje w roli dla mnie bardzo ważnej: osoby łączącej lokalnych opiekunów kotów z fundacją. To dzięki Niej właśnie ratujemy kociaki z okolicznych wiosek, przekonujemy do wyrażania zgody na sterylizację kotek.
Pomału, ale wytrwale edukujemy.
To nowa rola dla pani Joli, a że jest nią bardzo przejęta, zawsze pada  wiele pytań, na które ja staram się odpowiadać wyczerpująco.

Festyn zorganizowany z okazji Dnia Dziecka był nas nas pod względem zarobkowym bardzo dobry, wręcz rewelacyjny.
Nowa oferta wyrobów jaką teraz prezentujemy cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i popytem.
Dziewczyny produkujące gadżety uważnie obserwują co jest najchętniej kupowane, bo ma to przełożenie na wyrób następnych rękodzieł.
Zauważyłam, że mają ogromną radość i zadowolenie te, które proszę o kolejne wyroby.
Rozumiem doskonale tę satysfakcję, bo jest to normalne zachowanie dla każdego rzemieślnika - rękodzielnika, a moje wolontariuszki już dawno przestały być amatorkami na tym polu.
To jeszcze jedna korzyść z bycia wolontariuszem FKM, dzięki niej właśnie doskonalą swoje umiejętności manualne.

Bardzo udany był to dzień, choć pogoda była brzydka. Deszcz i zimny wiatr uniemożliwił zajęcia plenerowe, ale ciepły posiłek i gorąca herbata każdemu poprawiła humor.
Poproszę o więcej takich szkół, a przede wszystkim więcej takich ich  dyrektorów!!!
Dziękujemy za wszystko i do zobaczenia niebawem!

Wpis: 4.06.2012