Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Ewita


Mała czarna koteczka w wieku około roku błąkała się po jednym z łódzkich osiedli z wielką naroślą na brzuchu. Każdy kotkę przeganiał a ta, ewidentnie domowa, szukała ratunku u ludzi. I jak to się zawsze dzieje - kot ,,wie”, do kogo przyjść po pomoc. Wypatrzyła sobie panią Ewę i to ona zabrała ją do domu a potem na leczenie.

Kicia jest już po sterylizacji i operacji narośli, która okazała się zwykłą przepukliną.
Nauczona czystości, pięknie korzysta z kuwety, lubi towarzystwo innych kotów i ludzi.

Kotka ma niestety trwały uraz łapki po jakimś wypadku, ale w wyniku czego tak się stało, nie wiemy.
Seria zdjęć potwierdziła konieczność konsultacji ortopedycznych. Okazało się, że zniszczony jest staw łokciowy, tego urazu operacyjnie nie da się naprawić. Ponieważ kocica używa tej łapki, bawi się, na razie nie myślimy o amputacji. Kici są podawane leki przeciwzapalne oraz antybiotyk.

Ewita została zaszczepiona przeciw grzybicy i chorobom zakaźnym.


Wpis: 9.12.2009

 



Do nowego domu, jako jeden kot z jednym opiekunem, pojechała Ewita z „Trudnych adopcji”. Opiekunka, która wyadoptowała kicię, twierdzi, iż warto było tak długo czekać - rewelacyjna adopcja!!!!!!!!

 

Wpis: 2.5.2010