Chcemy czy nie, ale zawsze dzieje się tak, że zbliżające się święta, szczególnie te, Bożego Narodzenia, skłaniają nas do refleksji nad rokiem minionym.
Przypominamy sobie plany, jakie czyniliśmy w styczniu i jak wygląda w rzeczywistości ich realizacja, co nam umknęło, z czego sami zrezygnowaliśmy, co było porażką, a co okazało się sukcesem. Wszyscy ludzie tak postępują, organizacje, instytucje. Grudzień jest miesiącem podsumowań!
Ale tak naprawdę wiemy, że tak na sztywno, na 100% życia nigdy nie zaplanujemy.
Każdego dnia dzieje się wokół nas tyle spraw niezależnych i zmieniających bieg życia, zaburzających ustalony tryb, że przestajemy w końcu z tym walczyć.
Jest jak jest, jak się uda, byle przeżyć kolejny dzień.

U nas, w FKM, życie toczy się w kilku wymiarach jednocześnie: dom, praca albo szkoła, pasje, hobby, no i to, co jest dla nas najważniejsze – koty!!!

Są z nami przez cały rok. Czy dobrze nam się w życiu układa, czy źle, czy odnosimy sukcesy, czy też porażki. Poznajemy nowe osoby, łączymy się w pary, powstają nowe związki, niekiedy rozchodzimy się, płaczemy z bólu albo tańczymy ze szczęścia, ale na każdym etapie one są z nami – koty. Chcemy czy nie, takie mamy skrzywienie.
To one najczęściej wiedzą o nas wszystko, znają całą prawdę, największe tajemnice, niewypowiedziane marzenia, są naszym ukojeniem, przyjacielem, powiernikiem, któremu najbardziej się ufa, kiedy przytłacza nas życie.
Ale dzięki temu, że koty są dla nas najważniejsze, że chcemy o nie dbać, zmieniamy ich życie na lepsze, a robimy to przecież społecznie.
I nieważne, jaką rolę pełnimy: czy mamy w naszym domu stado maluchów na wychowaniu, czy pozwalamy skrzywdzonej istocie jeszcze raz nauczyć się ufać człowiekowi, czy, jak Asia, codziennie biegamy na pocztę pilnując wysyłek rzeczy sprzedanych na Allegro, czy monotonnie wklepujemy ogłoszenia adopcyjne na portale ogłoszeniowe, bo przecież dzięki nim mamy płynność w adopcjach.  

Wszystkie te prace składają się na bezbłędne działanie ogromnej machiny, w jaką przerodziła się tak niepostrzeżenie FKM.

Społeczność Szkoły Baletowej w Łodzi im F. Parnella organizuje zawsze w grudniu akcję pod hasłem „Pełna miska dla schroniska”, z której dochód przeznaczony jest na jedzenie dla mieszkańców łódzkiego schroniska dla zwierząt.
Podczas koncertu przyznawane są również wyróżnienia „Dobrego Anioła”.
W tym roku po raz pierwszy FKM znalazła się w gronie tak uhonorowanych organizacji. Jest to piękne podziękowanie dla każdego wolontariusza FKM za pracę, za serce i oddanie.
To, że FKM dobrymi aniołami stoi, ja, szefowa, wiedziałam od zawsze. Teraz mam na to potwierdzenie na piśmie i anielski certyfikat!
Sądzę, że ten koci anioł doda nam otuchy, wiary i jeszcze więcej siły do pracy, która dla nas, kocich opiekunek, chyba nigdy się nie skończy!

Bardzo serdecznie dziękuję w imieniu całej społeczności FKM za piękne wyróżnienie!!! Takie nagrody są ogromnie pomocne, szczególnie, kiedy mamy chwilowe zwątpienia - wtedy wiemy, że są ludzie, którzy widzą, szanują i bardzo doceniają to, co robimy każdego dnia, mając kota zawsze w tle!

Wpis: 21.12.2012