Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Czas prezentów


Zaczęło się niewinnie od opieki nad kotami. Jakoś tak przy okazji, kompletnie bez planowania, weszłyśmy w pomaganie dzieciom. Jest to ewidentnie efekt uboczny niezwykłej aktywności tych wolontariuszek, które w pewnym stopniu otarły się o pracę z dziećmi. Były lub są nauczycielkami w szkole czy przedszkolu, prowadzą świetlice środowiskowe, ochronki żłobkowe albo działają społecznie w fundacjach na rzecz naszych najmniejszych. Czy przeszkadza mi to, że oprócz kotów wspieramy dzieci?
Myślę, że obecność Fundacji w innych płaszczyznach życia społecznego było nieuchronną konsekwencją i wypadkową aktywności, ale też niezwyklej empatii pracujących tu kobiet. Znamienne i niecodzienne jest to, że nie umiemy się skupić wyłącznie na jednym celu. To raczej niezwykła jest sytuacja, by potencjał grupy tak skutecznie przekuć na jeszcze inne działania charytatywne. 
 
Dzieci w szpitalach to bolesny i bardzo trudny temat. Powtarzam od lat, że choroba długa i przewlekła zawsze idzie w parze nie tylko z bólem ale i biedą.
Dlatego jestem szalenie dumna, że mam tak cudne kobiety, które jeszcze i ten problem dostrzegają. Nie odwracają głów mówiąc "My jesteśmy od kotów".
 
Przed Świętami każdy ma więcej zajęć, jakoś już tak tradycyjnie sami sobie fundujemy ten stan, bo prawdę mówiąc sprzątanie szaf czy robienie zimowych porządków niekoniecznie trzeba odkładać na tydzień przedświąteczny.
Jednak udało nam się przekazać dary na prezenty dla małych kuracjuszy ICZMP w Łodzi.
Dwa auta były po brzegi załadowane prezentami, jakie zgromadziły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Szadku w ramach zbiórki "Święty Mikołaj zbiera prezenty dla chorych dzieci". Dary przekazało też  zaprzyjaźnione z Fundacją Biuro Podróży Galaktyka oraz nasze rodziny, przyjaciele, znajomi.
 
Wpis: 22.12.2015