Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Cenimy dobre pomysły

 

Podatki kojarzą nam się zawsze negatywnie, są wszędzie i zmniejszają nasze dochody. Nie ma osób, które by lubiły Urząd Skarbowy - takie są fakty.
Nikt dobrowolnie by ich nie płacił, więc nakładają je ustawy. Wiadomo, że musimy mieć budżet i jakoś trzeba zgromadzić na to pieniądze.


Ale życie jest przewrotne i czasem trafiają się wyjątki!
Jest taka grupa dzieci w Przedszkolu nr 26 w Piotrkowie Trybunalskim, która podjęła decyzję, żeby się opodatkować na rzecz FKM!
Jak to możliwe?

Otóż sprawa jest prosta. Grupą dzieci opiekują się dwie niezwykle kochające koty kobiety - Aldona i Beata. Szukały organizacji, która działa prężnie, dużo pomaga kotom i jest wiarygodna. W ten prosty sposób dotarły do Kociej Mamy, potem zaprosiły nas na lekcję edukacyjną, a dalej to już scenariusz jest wszystkim znany.

Po jednym spotkaniu z Fundacją i Kocią Mamą każdy inaczej patrzy na koci świat, na naszą organizację. Jak mówi mój przyjaciel - "Iza każdego przekręci na koty" i jest to prawda! Nawet ten, kto dotąd twierdził, że boi się kotów, po rozmowie ze mną inaczej na nie patrzy.
Koty są specyficzne, niezwykłe, wyjątkowe, ludziom trzeba tylko umieć pokazać, jak je zrozumieć. Potem to już prosta sprawa, koty same pokażą im swój magiczny świat.

Efekt lekcji edukacyjnej był taki, że dzieci postanowiły co miesiąc przynosić jakiś prezent, oczywiście dla kotów: może to być puszka karmy, pudełko suchej, koszyk do transportu czy worek żwiru, mogą być leki i środki czystości czyli wszystko, co nam pomaga w pracy.

Skoro dzieci i ich rodzice podjęli taką fajną decyzję, my też chciałyśmy zrobić im niespodziankę i przy okazji ostatniej wizyty maluchy dostały od nas prezenty.

Tym razem był kot, ale nie było lekcji, było święto - rozmowy i zabawa!
Będą następne zajęcia - sprawdzimy wiedzę o kotach i będziemy kontynuować naukę kocich paciorków.

Najlepszy efekt daje nauka przekazywana radośnie i ze śmiechem. Pozytywna energia bije od każdej wolontariuszki FKM i to najbardziej ludzi do nas przyciąga.
Smutku, zawiści i złości dość już jest w tym zagonionym świecie, więc skoro nam się tyle dobrego udaje zrobić - cieszmy się, przecież mamy z czego!!!

 

Wpis: 14.01.2013