Uwaga! Znajdujesz się na archiwalnej stronie Fundacji Kocia Mama. Aktualna strona znajduje się pod adresem www.kociamama.pl

Brzeźnicka, czyli ciężarne szaleństwo


Interwencja na jednej z ulic ogródków działkowych była akcją „w ostatniej chwili”.
Gdyby nie „Kocia Mama” za moment nastąpiłby tam koci Armagedon.

Sześć dorosłych kocic, wszystkie ciężarne i tylko jedna osoba zainteresowana ich losem, jeden karmiciel – starszy pan codziennie, o każdej porze roku, przemierzający na swoim rowerze ulice Piotrkowa, by dotrzeć na działki z jedzeniem dla swoich podopiecznych.

Na szczęście informacja o „Kociej Mamie” dotarła na Brzeźnicką w odpowiednim momencie. Przy takiej ilości kotów łapanka trwała dwa dni, ale została zakończona sukcesem. Wszystkie kotki zostały wysterylizowane, a karmicielowi spadł kamień z serca.

Z uwagi na trudną sytuację finansową karmiciela „Kociej Mamie” udało się trzem z sześciu kotek znaleźć nowego opiekuna. Pozostałe wróciły po zabiegach i okresie rekonwalescencji z powrotem na działki.

 

Wpis: 9.05.2011