Bardotka
Bracia i siostry Bardotki dawno znaleźli swoje domy. Jej, póki co, nie mogliśmy wydać ze względu na stan zdrowia. Kotka przez kilka miesięcy walczyła z powikłaniami po kocim katarze, w efekcie których straciła zdolność widzenia w lewym oku. Bardzo długo miała też problemy gastryczne. Teraz jest już w na tyle dobrej kondycji, że postanowiliśmy poszukać jej domu. Mamy nadzieję, że najgorsze już za nią.
Bardotka ma obecnie niecałe 5 miesięcy, jest jednak dosyć drobna jak na swój wiek, prawdopodobnie ze względu na przebytą chorobę. Ma szaro-beżowe futerko z białym pyszczkiem i brzuszkiem oraz czarną plamkę na nosku. Jest przeuroczą, wesołą koteczką, doskonale dogadującą się z innymi kotami.
Długa, uciążliwa i bolesna terapia sprawiła jednak, że kotka jest dosyć płochliwa. Szukamy więc osoby, która mogłaby dać jej dużo ciepła i delikatności oraz wykazywała zrozumienie dla jej wrażliwej natury. Po nabraniu zaufania do człowieka Bardotka okazuje się uroczą, łagodną kotką, donośnym mruczeniem odpowiadającą na głaskanie.
Kotka jest odrobaczona i posiada aktualną książeczkę zdrowia. Jest czysta, ma doskonały apetyt i bezbłędnie załatwia się do kuwety.
Bardotka pojechała aż do Berlina! Będzie jedyną kotką dwudziestokilkuletniej dziewczyny.
Wpis: 9.03.2012